(Bloomberg) – Libia ma ponownie uruchomić ostatnie ze swoich głównych pól naftowych po zawieszeniu broni w wojnie domowej, co jest kamieniem milowym dla członka OPEC, który od stycznia jest w dużej mierze niedostępny. Ropa naftowa spadła po tym, jak państwowe przedsiębiorstwo energetyczne zniosło siłę wyższą dotyczącą eksportu z El Feel w poniedziałek. Posunięcie to wzmocni wysiłki National Oil Corp. z siedzibą w Trypolisie, mające na celu zwiększenie libijskiej produkcji do 1 miliona baryłek dziennie w ciągu miesiąca. Powrót libijskich baryłek utrudnia OPEC+, który próbuje utrzymać ceny ropy w obliczu ponownego wzrostu epidemii wirusa przypadkach, a wiele dużych gospodarek ponownie wprowadziło blokady. Sojusz producentów ropy miał w styczniu złagodzić cięcia dostaw o prawie 2 miliony baryłek dziennie, ale może zostać zmuszony do opóźnienia. Wydobycie ropy z zachodniego złoża El Feel w Libii, czyli po arabsku „Słoń”, osiągnie normalne tempo około NOC podał, że w ciągu kilku dni będzie to 70,000 XNUMX baryłek dziennie. Siła wyższa to klauzula w umowach umożliwiająca zawieszenie dostaw. Poniedziałek oznacza „koniec zamknięć wszystkich libijskich pól naftowych i portów” – oznajmił Narodowy Komitet Olimpijski. Wydobycie w Libii gwałtownie wzrosło w ciągu ostatnich sześciu tygodni po tym, jak Khalifa Haftar, dowódca długotrwała wojna zakończyła rozpoczętą w styczniu blokadę większości obiektów energetycznych. Jego przedstawiciele uzgodnili w piątek trwały rozejm z uznanym przez ONZ rządem premiera Fayeza al-Sarraja. Obie strony mają spotkać się w Tunezji w przyszłym miesiącu w celu powołania rządu jedności. Choć w Libii panuje chaos od czasu buntu w 2011 r., który obalił byłego dyktatora Muammara al-Kaddafiego, jej przemysł naftowy okazał się odporny. Wzrost produkcji od połowy 2016 r. okazał się bardziej zrównoważony, niż spodziewało się wielu handlowców, przy średnim wydobyciu w kraju w latach 1 i 2018 na poziomie około 2019 miliona baryłek dziennie. Tempo ostatniego ożywienia ponownie zaskoczyło rynki i wywarło presję na ropę naftową cen, które wzrosły od czasu rozprzestrzenienia się wirusa na całym świecie. Od godziny 1.8:41.06 ropa Brent spadła o 10% do 45 dolarów za baryłkę w Londynie, pogłębiając swój spadek w tym roku do 38%. Dzienna produkcja Libii wzrosła do 560,000 100,000 baryłek z niecałych XNUMX XNUMX na początku września. Sharara, największe złoże w kraju, zostało ponownie otwarte około dwa tygodnie temu, natomiast dwa ostatnie porty naftowe – Ras Lanuf i Es Sider – zostały ponownie uruchomione w piątek. Naród arabski nie będzie w stanie pompować na grudniowym poziomie wynoszącym około 1.2 miliona baryłek dziennie ze względu na uszkodzoną infrastrukturę i ograniczenia budżetowe – twierdzi Narodowy Komitet Olimpijski. Wojna uszkodziła zbiorniki magazynowe, rurociągi i głowice odwiertów, a ich prawidłowa naprawa będzie kosztować setki milionów dolarów – stwierdził Narodowy Komitet Olimpijski. Libia jest domem dla największych złóż ropy w Afryce. Ze względu na swoje konflikty została zwolniona z cięć dostaw uzgodnionych przez OPEC+ – partnerstwo Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową i innych takich jak Rosja – w kwietniu, w szczytowym momencie pandemii. Grupa pod przewodnictwem Arabii Saudyjskiej i Rosji początkowo ograniczyła wydobycie o 10 mln baryłek dziennie, co stanowi mniej więcej jedną dziesiątą światowej produkcji. Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w zeszłym tygodniu, że nie wyklucza opóźnienia zaplanowanej przez sojusz OPEC+ podwyżki wydobycia o godz. początek przyszłego roku.
(Bloomberg) – Libia ma ponownie uruchomić ostatnie ze swoich głównych pól naftowych po zawieszeniu broni w wojnie domowej, co jest kamieniem milowym dla członka OPEC, który od stycznia jest w dużej mierze niedostępny. Ropa naftowa spadła po tym, jak państwowe przedsiębiorstwo energetyczne zniosło siłę wyższą dotyczącą eksportu z El Feel w poniedziałek. Posunięcie to wzmocni wysiłki National Oil Corp. z siedzibą w Trypolisie, mające na celu zwiększenie libijskiej produkcji do 1 miliona baryłek dziennie w ciągu miesiąca. Powrót libijskich baryłek utrudnia OPEC+, który próbuje utrzymać ceny ropy w obliczu ponownego wzrostu epidemii wirusa przypadkach, a wiele dużych gospodarek ponownie wprowadziło blokady. Sojusz producentów ropy miał w styczniu złagodzić cięcia dostaw o prawie 2 miliony baryłek dziennie, ale może zostać zmuszony do opóźnienia. Wydobycie ropy z zachodniego złoża El Feel w Libii, czyli po arabsku „Słoń”, osiągnie normalne tempo około NOC podał, że w ciągu kilku dni będzie to 70,000 XNUMX baryłek dziennie. Siła wyższa to klauzula w umowach umożliwiająca zawieszenie dostaw. Poniedziałek oznacza „koniec zamknięć wszystkich libijskich pól naftowych i portów” – oznajmił Narodowy Komitet Olimpijski. Wydobycie w Libii gwałtownie wzrosło w ciągu ostatnich sześciu tygodni po tym, jak Khalifa Haftar, dowódca długotrwała wojna zakończyła rozpoczętą w styczniu blokadę większości obiektów energetycznych. Jego przedstawiciele uzgodnili w piątek trwały rozejm z uznanym przez ONZ rządem premiera Fayeza al-Sarraja. Obie strony mają spotkać się w Tunezji w przyszłym miesiącu w celu powołania rządu jedności. Choć w Libii panuje chaos od czasu buntu w 2011 r., który obalił byłego dyktatora Muammara al-Kaddafiego, jej przemysł naftowy okazał się odporny. Wzrost produkcji od połowy 2016 r. okazał się bardziej zrównoważony, niż spodziewało się wielu handlowców, przy średnim wydobyciu w kraju w latach 1 i 2018 na poziomie około 2019 miliona baryłek dziennie. Tempo ostatniego ożywienia ponownie zaskoczyło rynki i wywarło presję na ropę naftową cen, które wzrosły od czasu rozprzestrzenienia się wirusa na całym świecie. Od godziny 1.8:41.06 ropa Brent spadła o 10% do 45 dolarów za baryłkę w Londynie, pogłębiając swój spadek w tym roku do 38%. Dzienna produkcja Libii wzrosła do 560,000 100,000 baryłek z niecałych XNUMX XNUMX na początku września. Sharara, największe złoże w kraju, zostało ponownie otwarte około dwa tygodnie temu, natomiast dwa ostatnie porty naftowe – Ras Lanuf i Es Sider – zostały ponownie uruchomione w piątek. Naród arabski nie będzie w stanie pompować na grudniowym poziomie wynoszącym około 1.2 miliona baryłek dziennie ze względu na uszkodzoną infrastrukturę i ograniczenia budżetowe – twierdzi Narodowy Komitet Olimpijski. Wojna uszkodziła zbiorniki magazynowe, rurociągi i głowice odwiertów, a ich prawidłowa naprawa będzie kosztować setki milionów dolarów – stwierdził Narodowy Komitet Olimpijski. Libia jest domem dla największych złóż ropy w Afryce. Ze względu na swoje konflikty została zwolniona z cięć dostaw uzgodnionych przez OPEC+ – partnerstwo Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową i innych takich jak Rosja – w kwietniu, w szczytowym momencie pandemii. Grupa pod przewodnictwem Arabii Saudyjskiej i Rosji początkowo ograniczyła wydobycie o 10 mln baryłek dziennie, co stanowi mniej więcej jedną dziesiątą światowej produkcji. Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w zeszłym tygodniu, że nie wyklucza opóźnienia zaplanowanej przez sojusz OPEC+ podwyżki wydobycia o godz. początek przyszłego roku.
,